O samochodowych myjniach

kterystycznych: adiabatyczne sprężanie, izochoryczne podgrzewanie czynnika, izobaryczne podgrzewanie czynnika, adiabatyczne rozprężanie, izochoryczne oziębianie czynnika. Obieg porównawczy jest obiegi

O samochodowych myjniach

Podstawy termodynamiczne diesla

Obiegiem porównawczym współczesnych silników wysokoprężnych jest obieg Seiligera-Sabathé. Obieg ten składa się z następujących przemian charakterystycznych:

adiabatyczne sprężanie,
izochoryczne podgrzewanie czynnika,
izobaryczne podgrzewanie czynnika,
adiabatyczne rozprężanie,
izochoryczne oziębianie czynnika.

Obieg porównawczy jest obiegiem teoretycznym. Silnik rzeczywisty pracuje wg obiegu, składającego się z nieco innych przemian. Sprężanie i rozprężanie nie są adiabatyczne, ponieważ występuje wymiana cieplna ze ściankami cylindra, głowicą, tłokiem i innymi elementami. Nawet, gdyby występujące procesy były adiabatyczne, nie byłyby odwracalne. Ogrzewanie czynnika nie jest izobaryczne, następuje najpierw wzrost ciśnienia, a potem jego spadek. Najważniejszą różnicą jest to, że obieg porównawczy opisuje układ zamknięty (wykorzystywany jest wciąż ten sam czynnik), a obieg rzeczywisty układ otwarty (następuje wymiana czynnika roboczego).

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Silnik_o_zap%C5%82onie_samoczynnym


Eleganckie maszyny

Super szybkie i nowoczesne samochody to marzenie każdego fana motoryzacji. Zdobycie takiego samochodu najczęściej jednak nie jest możliwe z tego powodu, że eleganckie limuzyny lub sportowe auta kosztują naprawdę olbrzymie pieniądze. Przeciętnie zarabiająca osoba nie jest w stanie kupić takiego samochodu. Przepiękne i drogie samochody możemy jednak oglądać na ulicach zwłaszcza dużych miast. Trzeba przyznać, że samo utrzymanie takiego samochodu w idealnym stanie, zadbanie o porządek w jego wnętrzu i przede wszystkim o sprawnie działające układy pod maską to wydatek przerastający zwykle kieszeń przeciętnego człowieka. Pozostaje więc tylko pomarzyć o takim szybkim, sportowym samochodzie.


Co jeździ po polskich drogach?

Polska jest krajem, gdzie po ulicach jeździ bardzo mało nowych samochodów, a średni wiek pojazdów oscyluje w okolicach 15 lat. To bardzo dużo i nie jest to dobra wiadomość. Rząd próbował zachęcić Polaków do zakupu nowszych samochodów poprzez wprowadzanie dodatkowych podatków i przeglądów - na szczęście, żaden z tych kretyńskich (nie bójmy się tego słowa) pomysłów nie wszedł w życie.
Stan techniczny takich samochodów często jest zły. To w oczywisty sposób zagraża bezpieczeństwu, jednak jeżeli ludzi zwyczajnie nie stać na lepsze auto - trudno z tym walczyć. Brakuje sensownych propozycji, a obowiązkowe przeglądy nie rozwiązują tych problemów. Z drugiej strony Polacy są ofiarami (też nie bójmy się tego słowa) nieuczciwych sprzedawców, którzy wciskają im pojazdy w kiepskim stanie, ukrywają wady, i tak dalej.
Obraz jest bardzo smutny - nie ma ochrony kupujących, nie ma odpowiednich kontroli stanu technicznego pojazdów, jest za to bardzo dużo wypadków. Oczywiście, stare samochody to nie jest jedyny czynnik, jednak nie można go pominąć. Pytanie - co można zrobić? Cóż - moim zdaniem nie wszyscy powinni posiadać samochód - dobra komunikacja miejska i międzymiastowa mogłaby pomóc. Ale takie rozwiązanie wymagałoby poniesienia kosztów - a kosztów nasz rząd ponosić nie lubi.