Muzycznie

jami, którym towarzyszą jako tło. Muzyka filmowa to ciekawa...dziedzina sztuki, czasem lekceważona, ale bez wątpienia warta uwagi ? możemy dzięki niej poczuć się jak bohaterowie ulubionego filmu. Niektórzy jej kompozytorzy chętnie

Muzycznie Szukasz kompozytora?

Muzyka filmowa

Nie da się wyobrazić sobie obecnie filmów bez ścieżki dźwiękowej. Niektóre z nich są naprawdę fascynujące i lubimy ich słuchać również poza pozycjami, którym towarzyszą jako tło. Muzyka filmowa to ciekawa...dziedzina sztuki, czasem lekceważona, ale bez wątpienia warta uwagi ? możemy dzięki niej poczuć się jak bohaterowie ulubionego filmu.
Niektórzy jej kompozytorzy chętnie sięgają po motywy znane z muzyki klasycznej. Korzystanie z tego bogactwa to wyśmienity pomysł na to, aby wpleść ciekawe i podkreślające dramatyzm czy dynamikę danej sceny melodie, a nam zagwarantować doskonałe chwile spędzone w skupieniu i zachwycie nad danym filmem.
Przykładowo ludzie na całym świecie cenią sobie utwory Hansa Zimmera. Są one elementami chociażby filmów takich jak ?Incepcja?. Płyty z jego kompozycjami rozchodzą się w doskonałym tempie, a sam twórca nie może narzekać na brak zainteresowania, mimo że tworzy ?tylko? tło do akcji na ekranie ? niezwykle jednak potrzebne tło.


Doceń klasykę

Muzyka klasyczna często traktowana jest przez nas jako relikt przeszłości. Zupełnie zapominamy o jej roli dla rozwoju naszej kultury i unikamy jej słuchania jako czegoś przestarzałego. Czy jednak na pewno takie podejście jest słuszne? Cóż, wbrew pozorom odpowiedź nie jest oczywista. Wprawdzie należy słuchać tego, co się lubi, ale warto dać szansę takim dźwiękom.
Może nas na przykład zaskoczyć bogactwo zawartych w niej barw, technik czy smaczków wychodzących przy kolejnych odsłuchach. Dopóki nie zapoznamy się z takimi dźwiękami, to nie mamy szans docenić kunsztu kompozytorów oraz muzyków. A będzie czego słuchać ? rozmaite formy utworów porażają ilością wykorzystanych elementów.
Takie dźwięki są też niezwykle kojące ? mogą nam służyć jako sposób na rozluźnienie. Potrafią być także inspiracją, jeżeli sami tworzymy muzykę. To istna skarbnica melodii, pomysłów na kompozycje i ciekawych rozwiązań niemożliwych do wychwycenia nigdzie indziej. Klasyka okaże się dla nas ubogacająca.


Czytanie nut - rzadka umiejętność

Lubimy muzykę. Jej dźwięki są dla nas kojące, pobudzające lub inspirujące. Towarzyszy nam jako tło do codziennych czynności, zasypiania, jest obecna podczas ważnych chwil. Uwielbiamy także siedzieć i skupiać się tylko na dźwiękach płynących ze słuchawek lub głośników. Czasem zapominamy przy tym o tym, co okazuje się być najbardziej podstawowym składnikiem. Chodzi mianowicie o nuty.
Ten sposób zapisywania dźwięków to absolutna podstawa dla wielu wykonawców. Laik często nie zrozumie tego ? szczególnie na partyturach służących pomocą przy muzyce klasycznej ? ale to właśnie odpowiednie odczytanie linii, punktów i załamań pozwala w mig odczytać tempo utworu, ton dźwięku czy całą sekwencję melodii.Czasem warto zagłębić się właśnie w takie niuanse, aby lepiej zrozumieć to, co trafia do naszego ucha już jako gotowe dzieło. Kto wie, jeżeli tworzymy sami muzykę, to nuty okażą się doskonałym uzupełnieniem naszego sposobu grania i komponowania? Nie dowiemy się tego do momentu, aż sami nie spróbujemy.


Swoboda twórcy

Jeżeli lubimy słuchać muzyki klasycznej, to być może zastanawia nas czasem jedna rzecz ? jedna kompozycja drastycznie nieraz różni się wykonaniem. Wprowadza to w naszych głowach pewien zamęt ? konkretny utwór powinien przecież po brzmi w określony sposób. Z tego zdziwienia jednak łatwo jest wyjść.
Okazuje się bowiem, że kompozycje nie tylko są przetwarzane, ale na ich dźwięk wpływa również wykonanie. Jeden odtwórca zaprezentuje bardziej dynamiczne podejście do tematu i będzie chciał w ten sposób wykrzesać z dzieła pełen dramatyzm, a drugi powoli kontemplując każdą nutę wykazać najdrobniejsze niuanse melodii. Nie zaszkodzi dać szansy różnym artystom. Świeże podejście potrafi całkowicie odmienić postrzeganie danego utworu, a porównywanie wariacji okazuje się być źródłem radości płynącej z analizowania zachodzących zmian w melodiach, które zdawałoby się, mają identyczną strukturę, a więc także brzmienie. Na pewno trzeba otwierać się na nowe doznania.


Kwestia inspiracji

Czasem jako muzycy szukamy źródła inspiracji. Znamy wiele gatunków muzycznych, czerpiemy z różnych wzorców oraz mamy muzycznych idoli. Staramy się od nich podpatrzeć jak najwięcej ? metody pisania piosenek, styl gry na instrumencie czy podejście do tworzenia swojej muzyki. Czujemy jednak, że potrzeba nam kolejnego źródła użytecznych materiałów.
Wtedy być może warto sięgnąć po muzykę klasyczną. Jej kompozycje są bardzo rozbudowane, a ogrom melodii zachwyca nawet dzisiaj. Choć sobie tego nie uświadamiamy, to osłuchanie się z taką formą sztuki potrafi okazać się bardzo świeże i rozwijające. Nigdzie indziej bowiem nie spotykamy się właśnie z takim zastosowaniem nut do budowania.
Zapewne zdajemy sobie sprawę z tego, że nie ma muzyki, z której nie da się czegoś zaczerpnąć ? nieważne, czy to heavy metal, pop z lat 80., a może blues. Do tego grona dołączmy też dzieła wybitnych starych kompozytorów ? oni w swoich czasach przesuwali granice tworzenia. Sprawdźmy sami dlaczego.


Dobrze dobrana muzyka, a proces uczenia się

Najczęstszą reakcją na dźwięki podczas nauki jest irytacja. Przypadkowe hałasy, puszczający muzykę współlokator czy krewny, odgłos telewizora w tle... To wszystko przekłada się na rozproszenie, a w konsekwencji gorsze rezultaty przy zdobywaniu wiedzy. Nie zawsze jednak muzyka okazuje się być dla nas czymś szkodliwym ? wręcz przeciwnie, potrafi pomóc w edukacji.
Dźwięki klasycznych kompozycji wielkich kompozytorów są ? co potwierdzają badania naukowe ? czymś, co ułatwia proces uczenia się. Brzmi to zaskakująco, ale takie są fakty. Pod wpływem takich melodii jesteśmy osobami spokojniejszymi, a to może przełożyć się na dodatkowe możliwości intelektualne przy przyswajaniu materiału.
Harmonie tego typu też poprawiają pracę mózgu, a co za tym idzie zbiór definicji czy dat przestaje być mordęgą, przez którą nie jesteśmy w stanie przejść. Nie należy oczywiście liczyć na to, że dzięki Chopinowi w jedną noc nauczymy się całego podręcznika, ale to idealne tło pod rozwijanie się.